W październiku 2012 r. ruszyła inicjatywa Poczty Polskiej i Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego, której zadaniem jest wspieranie procesu cyfryzacji naziemnej cyfrowej telewizji w Polsce. Za pośrednictwem pierwszej z wymienionych instytucji dostępny jest do nabycia jeden (bądź więcej) z czterech dekoderów DVB-T firmy Manta lub Opticum (po dwa STB i typu SCART).
Porównanie dekoderów naziemnej telewizji cyfrowej Manta DVBT06 i Opticum HD N1 dostępnych w ofercie Poczty Polskiej.
W niniejszym artykule zostanie wykonane porównanie dekoderów STB z tej oferty: Manta DVBT06 i Opticum Dekoder STB HD N1. Urządzenia dostarczane są do użytkownika w sposób za pośrednictwem Poczty Polskiej w sposób szybki i bezpieczny.
MANTA DVBT06 zawartość opakowania
Zawartość kartonowego opakowania tunera firmy Manta, oprócz stosunkowo niewielkiej wielkości dekodera, zawiera dwie baterie, instrukcję obsługi, kartę gwarancyjną oraz dodatkowo, czarną i białą naklejkę z logiem firmy. Oprócz skromnej informacji na froncie opakowania, oznajmiającej, że jest to „Dekoder TV Cyfrowej DVBT06”, pozostałe najważniejsze właściwości urządzenia zaprezentowane są w formie miniaturek, podpisanych językiem angielskim. Szczegółowe detale produktu (przetłumaczone na kilka języków) znajdują się z boku opakowania.
OPTICUM Dekoder STB HD N1 zawartość opakowania
Kartonowe pudełko, w którym dostarczany jest Opticum HD N1 nie zawiera żadnych informacji kierowanych do zagranicznych odbiorców – kluczowe opcje na froncie opisane są po polsku. Uzupełnieniem projektu graficznego są: certyfikat Cyfrowego Doradcy (do tej pory zaledwie trzy dekodery otrzymały takie wyróżnienie) oraz informacja o zdobyciu pierwszego miejsca w kategorii „Najlepszy odbiornik DVB-T/MPEG4” na międzynarodowych targach SAT-DIGI-TV we wrześniu 2012 w Warszawie. Wyposażenie kartoniku w przypadku tego dekodera jest podobne, jak przy Mancie. Brakuje jedynie dodatkowych gadżetów pod postacią naklejek, a instrukcja obsługi (zatytułowana „Szybka instalacja”) o niezbyt dużych rozmiarach zawiera tylko osiem stron zadrukowanych tekstem i rysunkami.
Na spodzie opakowania producent wymienił dziewięć właściwości dekodera, a także umieścił zdjęcie tylnej ścianki wraz z bardzo czytelnym i krótkim opisem funkcji poszczególnych gniazd. Schemat w sposób wyraźny (podparty zdjęciami) podkreśla możliwość podłączenia urządzenia zarówno do telewizora płaskiego, jak i kineskopowego (nazwanego tutaj klasycznym).
Obudowa, wyświetlacz, guziki, złącza dekodera
Obudowa Manty DVBT06 na pierwszy rzut oka prezentuje się niezbyt solidnie. Wykonana z plastiku dodatkowo od spodu posiada otwory, przez które można podziwiać zieloną płytkę drukowaną. Podobne rozwiązanie zastosowano w dekoderze Opticum HD N1, jednakże tutaj tylko przedni panel jest plastikowy, a resztę obudowy wykonano ze stali. Dodatkowo na spodzie Opticuma umieszczono informację o zużyciu energii w trybie pracy i czuwania.
Pozostając przy porównaniu zewnętrznego wyglądu obu dekoderów, w przypadku Manty zaskakuje brak wyświetlacza, jak i jakichkolwiek przycisków na przednim panelu. Być może jest to spowodowane dążeniem firmy do stworzenia jak najmniejszego pod względem wielkości stacjonarnego dekodera DVB-T. Zatem oprócz diody led informującej o aktualnym stanie pracy urządzenia, umieszczono z przodu jedynie czujnik zdalnego sterowania oraz gniazdo USB.
Opticum HD N1 pod tym względem prezentuje się następująco. Zewnętrzna pamięć USB podłączana jest nie z przodu, jak w przypadku Manty, ale z tyłu. Dla jednych może być to wadą, dla drugich zaletą, jednakże w normalnych warunkach użytkowania, wystający z tylnej części tunera pendrive nie będzie przez przypadek zahaczony i wysunięty podczas pracy. Czterosegmentowy wyświetlacz w kolorze zielonym informuje głównie o tym, na jakim kanale obecnie się znajdujemy. Podczas powitania pojawia się z kolei napis „Strt”, a przy wyszukiwaniu kanałów – „Srch”.
Przedni panel posiada trzy przyciski: włączenia/wyłączenia oraz do przełączania między kanałami o jeden do przodu lub do tyłu. Tylna część dekodera z gniazdami jest bardzo czytelna (nawet dla osoby mało obeznanej w tajniki uruchamiania tego rodzaju urządzeń). Każde gniazdo (z wyjątkiem USB) opisane jest po polsku. Przykładowo SCART został wzbogacony o informację, że jest to „analogowe wyjście obrazu i dźwięku”. W połączeniu z dodatkowym opisem umieszczonym na opakowaniu, wyjaśnienie funkcjonalności poszczególnych gniazd oraz sposobów ich wykorzystania zostało przedstawione niemalże w sposób „łopatologiczny”. Jest to istotne szczególnie ze względu na fakt, że z dekoderów STB korzystają (i będą korzystać) osoby starsze, dla których sam skrót HDMI przy perspektywie dotychczasowej, wieloletniej eksploatacji telewizora kineskopowego, może być po prostu abstrakcją.
W przypadku Manty DVBT06 tylny panel posiada tylko 5 gniazd (jedyne, czego mu brakuje w porównaniu z Opticumem, to analogowego wyjścia dźwięku Jack, a gniazdo USB, jak już wcześniej zostało to wspomniane, znajduje się z przodu) i są one opisane w języku angielskim. Dopiero wgląd w kilkunastostronicową instrukcję obsługi pozwala niewtajemniczonym dowiedzieć się, czym jest np. tajemnicze Coaxial (opisane zbyt ogólnikowo jako wyjście do podłączenia wzmacniacza), ale o gnieździe SCART niestety zabrakło tutaj jakichkolwiek szczegółowych informacji.
Należy w tym miejscu zauważyć pewien szczegół, otóż firma Manta wypuściła na rynek dwie wersje modelu dekodera DVBT06. Nowszą wzbogacono o wspomniane wyżej gniazdo Jack, jak i uzupełniono braki w instrukcji obsługi.
Pilot zdalnego sterowania
Dołączone do obu dekoderów piloty również stosunkowo mocno różnią się od siebie. Nie tylko kształtem (pilot Manty jest prostokątny, a Opticuma steruje się pilotem o nieco bardziej okrągłych kształtach), ale i wielkością przycisków. W przypadku Manty przyciski są mniejsze, szczególnie numeryczne, a ich rozmieszczenie sprawia wrażenie nieco chaotycznego. Praca z urządzeniem zdalnego sterowania dekodera DVBT06 nie należy do rzeczy przyjemnych, albowiem poszczególne przyciski zdają się być twarde, niemiłe w dotyku. Nie wszystkie też zostały opisane pod kątem funkcjonalności w starszej wersji instrukcji obsługi (np. Aspect, V-Format i Timer). Ciekawostką jest również czarna kolorystyka przycisku „Rec”, wbrew panującym powszechnie standardom. Również obecność na pilocie przycisków Page +/- wydaje się zbędna, brakuje także bezpośredniego przejścia w tryb odtwarzacza multimedialnego, co trzeba uczynić dopiero z poziomu menu.
Pilot dekodera Opticum HD N1 podzielony jest na trzy sekcje, z czego pierwsza jest numeryczna, a druga (podwyższona w stosunku do całości) dotyczy ogólnej obsługi dekodera, szczególnie pod względem poruszania się po menu we wszystkie strony. Ostatnia, wyróżniona połyskiem, realizuje dodatkowe funkcje urządzenia (jak chociażby obsługę pamięci zewnętrznej i multimediów). Pilot do Opticuma jest jednym słowem czytelniejszy i wygodniejszy w obsłudze.
Uruchomienie dekodera
Czas na pierwsze uruchomienie obu urządzeń. Manta wita użytkownika przewodnikiem instalacji, w którym możemy wybrać język OSD (z dziesięciu możliwych) i lokalizację, w której użytkowany jest dekoder. Następnie przechodzimy do procedury wyszukiwania dostępnych w zasięgu anteny programów cyfrowej telewizji naziemnej i cyfrowego radia (operacja trwa do trzech minut).
Opticum z kolei z automatu ustawiony jest na język polski i zamiast wymogu dokonania wstępnych ustawień, użytkownika wita ekran powitalny z podziękowaniami za dokonanie wyboru tego akurat modelu odbiornika DVB-T.
Następnie dokonywane jest wyszukanie dostępnych programów. Nowością w tym zakresie jest możliwość wyboru konkretnego nadajnika w przypadku, gdy występują problemy z odnalezieniem możliwych do odbioru kanałów telewizji cyfrowej w najbliższym rejonie.
Dodatkowym udogodnieniem dla użytkowników jest automatyczne ustawienie wyszukanych programów w najbardziej powszechnej kolejności, począwszy od TVP 1 i 2 w wersji HD, TVP Info, aż po Polsat, TVN i kolejne kanały telewizyjne. Manta w tym zakresie ustawia listę programów w identyczny sposób, w jaki ją pobiera z konkretnego MUX’a, czego efektem jest umiejscowienie Polsatu na pierwszym miejscu, a TVP1 HD dopiero pod numerem dziewiątym. Na szczęście w przypadku obu dekoderów, lista ta jest jak najbardziej możliwa do własnoręcznego ustawienia, a nawet istnieje możliwość stworzenia spersonalizowanej listy ulubionych kanałów.
Kolorystyka menu dekodera Manta DVBT06 jest utrzymana w tonacji szarej. Jego wygląd (kolorowe ikonki wybierane poziomo) i funkcjonalność nie odbiegają od tych, które zaprogramowano w dostępnych od dłuższego czasu na polskim rynku tunerach DVB-T.
W przypadku Opticuma HD N1 domyślnym kolorem menu jest błękitny. Dodatkowo istnieje możliwość jego zmiany, albowiem jest to jedna z opcji Cameleona (taką nazwę nosi menu w Opticumie). Wspierany przez dwurdzeniowy procesor Ali, posiada wiele różnych opcji, a nawet dwie wbudowane gry (Sudoku i Othello) i obsługujący szereg różnorodnych formatów plików wideo odtwarzacz multimedialny.
W przypadku EPG (Elektronicznego Przewodnika po Programach), oba dekodery wyświetlają program wybranej stacji w systemie dwóch okienek: z lewej strony chronologicznie ułożone tytuły kolejnych pozycji, a po prawej szczegółowy opis emitowanego w tym momencie programu, filmu, itp. Manta wyświetla przy każdej pozycji datę w języku angielskim (pomimo ustawienia menu po polsku), jak i pełną datę w prawym górnym rogu.
Opticum z kolei wyświetla bieżącą datę na górnym pasku, a datę wybieranego programu również po prawej stronie. Okno, w którym wyświetlane są opisy poszczególnych pozycji programowych, jest większe, aniżeli w przypadku Manty. Zastosowana tutaj czcionka wydaje się również nieco większa i bardziej czytelna.
W Mancie z kolei poruszanie się po EPG jest możliwe również (oprócz standardowego sposobu) przy wykorzystaniu żółtego i niebieskiego przycisku pilota.
Oba dekodery umożliwiają także odbiór cyfrowego radia. Manta DVBT06 w tym trybie wyświetla kolorową tapetę z trzema nutkami, a z kolei Opticum HD N1 nie wyświetla nic, poza niebieskim ekranem i logiem marki dekodera.
Przeznaczone, wydawać by się mogło, do jednakowego zastosowania, dwa różne dekodery STB, prezentują sobą zarówno odmienne menu, funkcjonalność, jak i wygląd zewnętrzny. Warto zatem zaznajomić się z ich właściwościami, mając szczególnie na uwadze fakt, że oba dostępne są w tej samej cenie w ofercie Poczty Polskiej.